Przedziwny domek wśród gór

Casa de Barro jest jedyną w swoim rodzaju budowlą, stojącą nieopodal małej miejscowości Villa de Leyva w Kolumbii.

Już z daleka zwraca uwagę swoim niecodziennym kształtem, który sugeruje, że wykonał ją ktoś, kto nie do końca wiedział co robi… Niewątpliwie, ten architekt, czy też artysta, musiał mieć wyjątkowa wizję. Bo chociaż domek wydaje się zbudowany przez szaleńca, to kiedy już obejrzy się go bliżej, okazuje się, że wszystko w nim działa jak powinno, chociaż niewątpliwie, jest bardzo oryginalne.

Dach zrobiony jest jakby na podobieństwo niedalekich gór, tak samo nierównomierny i ze szczytami, niby zaplanowanymi przez samą naturę. Zaglądając do środka przez okrągłe okna największej wypukłości, można zobaczyć kuchnię.

Kuchnia, jak wszystkie pomieszczenia, ma nieregularny kształt i w całości zrobiona jest z gliny. Ozdobiona jest trochę przerażającymi kształtami owadów – okno wygląda jak wielka mrówka, lampa to pająk, a poza tym… jest w pełni funkcjonalna. Ze ślicznego, wyłożonego płytkami zlewu leci woda, a płyta gazowa wygląda bardzo realistycznie, chociaż nie odważam się odkręcić gałki (z których każda przypomina innego owada). Z kuchni po schodach można się dostać do głównej sypialni i dużej łazienki (oczywiście całej w kafelkach). A reszta domu… to zupełny labirynt. Chodząc korytarzami czasem nawet nie wiem jak się tam znalazłam. Jest kilka sypialni i łazienek, mnóstwo dziwnych figur i zakamarków.

To niewątpliwie wspaniały przykład dosyć abstrakcyjne architektury. Zobaczcie sami!


Czytaj więcej