Wirując w tańcu ludowym

W sobotnie, wietrzne przedpołudnie gościliśmy w Józefowie zespół Małe Podlasie. Dzieci i młodzież w kolorowych strojach i mniej lub bardziej skocznych tańcach zaprezentowali nam taneczne zabawy Podlasia. Cały występ jest pierwszym z serii Międzynarodowego Festiwalu Zabaw Ludowych. Chociaż obiecano, że za tydzień bawić się będzie można przy afrykańskich rytmach, to dziś (dla każdego kto spróbował zatańczyć) też było gorąco. 🙂

Bowiem po występach to widzowie zostali zaciągnięci do tańca. Chociaż z początku śmiali byli jedynie najmłodsi, to po słowach Krzysztofa Szyszki – założyciela zespołu – „Kto nie znajdzie sobie partnera wraca do domu pieszo”, okazało się, że wystarczyło tylko trochę poszukać, żeby znaleźć chętnych. Cały skwer Jana Pawła II zapełnił się tańczącymi parami, uczącymi się kolejnych figur tańca ludowego.

I to jest właśnie to – o co chodzi?
To kapitalna sprawa – bombowa.
To fantastyczna rzecz – fenomenalna.
Dobrze nam razem z sobą jest!


Czytaj więcej

Popatrz na Świdwermajer

One stoją wśród sosen
jak upiory w przedpieklu
i mówią smutnym głosem
o radościach FIN DE SIÈCLE’U;
wzięte z ryciny żywcem:
„ŚWIĄTYNIA BOGINI KALI”
też z drzewa są, jak skrzypce,
na których walce grali.[ … ]
Te wille, jak wójt podaje,
Są w stylu „świdermajer”
Gałczyński, „Wycieczka do Świdra”

Zatrzymaj się na chwilę i popatrz na Świdermajer. Tyle wspomnień się z nim wiąże, tyle widział, tyle pokoleń w nim mieszkało.

U nas, w Józefowie, bardzo często można spotkać te budynki w tutejszym tradycyjnym stylu. Niektóre z nich wciąż są zamieszkane – piękne i zadbane, albo te nieco rozpadające się, ale wciąż posiadające swój urok. Czasem można też spotkać je opuszczone. Są takie, zarośnięte całkiem przez drzewa, stojące jakby w samym środku lasu, chociaż tuż przy całkiem ruchliwej ulicy. Nie wiadomo właściwie co się stało – chociaż okna są wybite, a bluszcz rośnie na całej ścianie, bez problemu można wejść do środka i zobaczyć co dawni właściciele zostawili po sobie… Na podłodze leżą komiksy, które wciąż można czytać, na drzwiach powieszono fioletowy płaszcz, który chociaż zakurzony to wygląda, jakby był nowy. W dawnej sypialni leży materac z wielką dziurą wypaloną na samym środku.

Czuć dawne życie i nietrudno wyobrazić sobie, że jeszcze niedawno mieszkali tu ludzie.


Czytaj więcej